Na początku lutego służby zostały zadysponowane do pożaru garażu przy ulicy Miłej w Brześciu Kujawskim. W czasie akcji gaśniczej dowiedzieli się, że w budynku może znajdować się jedna osoba. Kiedy udało im się dostać do środka, dokonali strasznego odkrycia. W garażu znajdowało się nadpalone ciało kobiety. Wszystko wskazuje na to, że kobieta nie poniosła śmierci w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Na jej ciele znajdowały się liczne obrażenia. Miała między innymi połamane żebra, uszkodzoną wątrobę i odmę płucną.
"Z sekcji zwłok wynika, że kobieta została drastycznie pobita. Została pobita w taki sposób, że nie można tego uznać, za pobicie, tylko zabójstwo. W ten sposób nie bije się człowieka, aby nie doprowadzić do jego śmierci. (...) Miała uszkodzoną wątrobę, połamane żebra, odmę płucną." - powiedział prok. Tomasz Chechła
Krystian W. w swoich zeznaniach unikał odpowiedzi na zadawane mu przez śledczych pytania. Opowiadał o swoich wcześniejszych relacjach z Eweliną Z. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Najbliższe miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.
Napisz komentarz
Komentarze