Anwil grał dziś w Hali Mistrzów kolejny mecz z Kingiem Szczecin. Po piątkowej porażce podopieczni Przemysława Frasunkiewicza musieli wygrać spotkania.
Pierwsza kwarta została wygrana przez Anwil 23:15. Goście powalczyli w drugiej kwarcie. Jednak Anwil wciąż był na prowadzeniu. Rottweilery nie oddały prowadzenia do końca meczu. Świetnie zagrał Sanders. Rzucił aż 23 punkty. 12 dołożył Greene. Anwil wygrał 70:64.
Napisz komentarz
Komentarze