Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 6 maja 2025 12:17
Reklama

Zmarł Mikołaj Konczalski, włocławski artysta, rysownik i poeta

Podziel się
Oceń

Zmarł Mikołaj Konczalski, włocławski artysta, rysownik i poeta

W niedzielę 21 maja 2023 roku zmarł Mikołaj Konczalski włocławski artysta malarz, rysownik i poeta. Tragiczną wiadomość dzisiaj przekazał mediom Mariusz Konczalski, syn artysty.

Mikołaj Konczalski przyszedł na świat w 1935 roku w Chrostkowie koło Lipna.

Swoją twórczość poetycką i plastyczną zaczął prezentować na wystawach, przeglądach, konkursach o zasięgu regionalnym i ogólnopolskim. Po raz pierwszy swoje prace plastyczne wystawił w PKD w Lipnie w 1955 roku, natomiast jako poeta debiutował na łamach tygodnika "Kamena" oraz ogólnopolskim konkursie "Jednego wiersza" zorganizowanym w Bydgoszczy w 1970r., w którym otrzymał główną nagrodę. W roku 1965 w Bydgoszczy uzyskał dyplom malarza artystycznego.

Następnie angażował się w organizację życia artystycznego w Rypinie i Rogowie. Był instruktorem plastyki w lipnowskim "Powiatowym Domu Kultury" oraz dyrektorem w PSS "Społem". W 1984 roku zamieszkał we Włocławku, gdzie kontynuował działalność artystyczną. Obejmowała ona nie tylko malarstwo i poezję. Mikołaj Konczalski zajmował się także rysunkiem, grafiką, wystrojem wnętrz oraz rzeźbą.

Był członkiem wielu organizacji społecznych i kulturalnych m.in. Towarzystwa Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej w Lipnie, którego był współzałożycielem i kilkuletnim wiceprzewodniczącym. Był zastępcą przewodniczącego Włocławskiego Klubu Literackiego „Kujawy”, a także przewodniczącym Wojewódzkiego Korespondencyjnego Klubu Młodych Pisarzy we Włocławku oraz członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków w Toruniu.

Ostatnie pożegnanie Mikołaja Konczlaskiego odbędzie się sobotę 27 maja 2023 odbędzie się msza i pogrzeb w Chrostkowie koło Lipna.

Wiersz Mikołaja Konczalskiego z katalogu MIKONY

Przez to okno widać Raj

Kto nie wierzy

Nich nie patrzy

Z Aniołami chodzi mgła

Pięknie tam jest jak w teatrze

Święci

To jest ludek boży

Aniołowie

To asysta

Pan Bóg dumny i wielmożny

Lśni jak galaktyczny kryształ

A za oknem

Płot i drzewa

Pod jabłonią drzemie cień

Tutaj słońce mnie rozgrzewa

Narwać jabłek aż się chce

Łąka leży jak na plaży

Niebo mruczy falą mórz

Jeśliś tego nie zobaczył

Powie Ci to Anioł Stróż

Na obrazach widać Raj

Nic mi więcej nie potrzeba

Tu jest moich wzruszeń kraj

Widać stąd kawałek nieba



Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama