Bocian to duży ptak brodzący. Jego długi czerwony dziób oraz biało-czerwone upierzenie jest wszystkim mieszkańcom Polski doskonale znane. Ptaki te często występują blisko siedzib ludzkich, gnieżdżą się na dachach domów czy kominach. Zgodnie z folklorem bocian przynosi dzieci. Obok orła, stanowi jeden z symboli naszego państwa.
Zazwyczaj widujemy te ptaki na wsi, gdy wędrują po polach w poszukiwaniu pożywienia lub przy zbiornikach wodnych. Niestety obszar żerowisk tego dużego ptaka się zmienia. Wiele z nich, w poszukiwaniu łatwego i szybkiego zaspokojenia głodu wybiera się na wysypisko odpadów w pobliskim Machnaczu. Na zdjęciach widać stado ptaków, które wędruje po obiekcie.
"Żerowanie na takich wysypiskach stanowi zagrożenie dla ich zdrowia i życia. Stare produkty żywnościowe mogą powodować zatrucia i w konsekwencji doprowadzić do śmierci ptaków. Tym bardziej, że jest tam dużo gryzoni, jak szczury czy myszy, które są trute. Bociany mogą takie zatrute zwierzęta zjeść i stracić życie. (...) Przy wszelkiego rodzaju odpadach ludzie wyrzucają resztki jedzenia, przeterminowanej lub nieświeżej żywności. To jest baza żarowa nie tylko dla ptaków, ale także dla np. lisów, kun, jenotów, borsuków. To jest miejsce, gdzie z jednej strony dostępna jest duża baza żywnościowa, ale nie jest to miejsce, z którego ptaki i inne zwierzęta powinny korzystać." - powiedział Mieczysław Olewnik z Nadleśnictwa Włocławek
Trudno jest uniemożliwić zwierzętom, a zwłaszcza ptakom, żerowania na wysypiskach.
"Jeśli chodzi o samo zabezpieczenie, to jest to niezwykle trudne. Gdy jest to wysypisko czynne, odkryte, a to na Machnaczu ma taki charakter, to zarządca ma duży problem by uniemożliwić, ograniczyć dostępność odpadków dla zwierząt. Dlatego w dużych miastach coraz częściej mówi się o spalarniach, jako miejscach, które nie powodują gromadzenia dużej ilości odpadów." - dodaje Mieczysław Olewnik
Poza starymi odpadkami, zagrożenie dla zwierząt stanowi chociażby folia, w której często znajduje się przeterminowana żywość. Ptaki często połykają ją próbując dostać się do odpadków.
Napisz komentarz
Komentarze