Budynki w których mieściła się fabryka "Wisła-Bryka", mieszczące się przy ulicy Toruńskiej mają nowego właściciela. Od wielu lat teren położony między Wisłą, a stacją benzynową stał pusty i systematycznie niszczał. Duży wpływ na jego stan mieli niechciani lokatorzy, osoby bezdomne doprowadzające do pożarów w kompleksie. Miejsce to stało się również celem wizyt młodzieży, które upatrzyło sobie w nim dobrą lokalizację na spotkania towarzyskie. O byłej fabryce głośno zrobiło się w kwietniu ubiegłego roku, kiedy na jej bramie znaleziono zwłoki kobiety. 27-latka będąca pod wpływem alkoholu przechodząc przez bramę dostała bezwładu i nieszczęśliwie zadzierzgnęła się o wystający element bramy i udusiła się. Teraz w wyniku licytacji komorniczej nabył go włocławski biznesmen Krzysztof Grządziel. Całość kompleksu liczy około 2 ha, a jego szacowana wartość to 6 400 640,00 zł. Cena wywoławcza wynosiła zaś nieco ponad 4 mln zł. Co ciekawe teren ten od lat chciało nabyć wielu przedsiębiorców, jednak bezskutecznie. Jak twierdzili niektórzy z nich, odnieśli wrażenie, że syndykowi nieszczególnie zależy na sprzedaży terenu. Otrzymaliśmy informacje, że jeden z potencjalnych nabywców, przedsiębiorca z kilkudziesięcioletnim stażem, przez 10 lat próbował nabyć nieruchomość. Mężczyzna wziął udział w pierwszym przetargu, następnie miał się odbyć kolejny, lecz zainteresowanego kupnem przedsiębiorcy nikt o nim nie poinformował. Mężczyzna interweniował nie tylko u prezydenta Włocławka, ale również u prezydenta Polski, ale bezskutecznie, wszyscy rozkładali ręce.
Reklama
Krzysztof Grządziel kupił budynki i tereny po byłej fabryce "Wisła-Bryka"
- 22.04.2021 17:06 (aktualizacja 23.08.2023 13:21)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze