Okres jesienno-zimowy jest ciężki dla osób bezdomnych. Temperatura powietrza spada, przez co funkcjonowanie na zewnątrz na dłuższą metę staje bardzo trudne. W naszym mieście osoby bezdomne najczęściej można spotkać w okolicach Wzorcowni oraz Kauflandu. W okresie jesienno-zimowym zasiedlają również pustostany.
Od mieszkanki osiedla Michelin otrzymaliśmy wiadomość wskazującą, że również tam w ostatnim czasie pojawiło się więcej osób bezdomnych.
"U nas na Michelinie pojawiło się bardzo dużo osób bezdomnych, zwłaszcza przy Dino i Biedronce. Co roku staram się im pomagać, daję ciepłą zupę przy miejscach gdzie moją swoje "posłania", czasem daję też kilka złotych. Przed chwilą spotkałam takiego pana, który siedział pod śmietnikiem i czekał, aż ktoś wrzuci coś do jedzenia. Podeszłam do niego, nie wyczułam zapachu alkoholu. Powiedział, że od wczoraj od południa nic nie jadł – wygrzebał ze śmietnika stary chleb i strasznie go po nim żołądek boli. Jechałam do pracy i dałam mu swój obiad. Pytałam co się stało i dlaczego tutaj jest? Powiedział, że nie przyjęli go w przytułku, bo niby nie ma miejsca. Dodał, że nie będzie się narzucał, może są ludzie bardziej potrzebujący niż on. Nie wiem, może dobrze kłamał, a może naprawdę życie mu się nie ułożyło. Ludzie przechodzili obok niego, nawet na niego nie patrzyli. Jechałam samochodem, zobaczyłam go pod śmietnikiem i się zatrzymałam. Ludzie chyba zapomnieli co to empatia, że trzeba pomagać innym." - powiedziała mieszkanka osiedla Michelin
W Włocławku funkcjonuje kilka placówek dla osób bezdomnych: Schronisko dla Osób Bezdomnych z Usługami Opiekuńczymi "Jerycho", Schronisko Caritas dla Bezdomnych Kobiet i Mężczyzn imienia świętego Brata Alberta, Schronisko Caritas dla Bezdomnych Mężczyzn, a także Ogrzewalnia Caritas.
Skontaktowaliśmy się z siostrą Anną Kryszak, dyrektor Schroniska dla Osób Bezdomnych, by dowiedzieć się, czy faktycznie w placówkach nie ma miejsc. Sytuacja okazała się bardziej złożona. Osoba bezdomna nie może przyjść do schroniska i otrzymać w nim miejsca. Ale od początku.
"Na Ogrzewalni mieliśmy dziś 10 osób, więc miejsce było. Jeśli osoba jest pod wpływem alkoholu, to może przebywać tylko w Ogrzewalni, nie w schronisku. Do schroniska są przyjmowane tylko osoby, które mają skierowanie z MOPR. Bardzo intensywnie współpracujemy z MOPR, który wystawia skierowanie dla takiej osoby i na podstawie takiego skierowania osoba jest przyjmowana do schroniska." - informuje siostra Anna
Warto tutaj dodać, że jeśli osoba ma powyżej 1,4 promila alkoholu w organizmie, wtedy trafia nie na Ogrzewalnię, tylko do Centrum Wsparcia Osób w Kryzysie.
Czy w schronisku są jeszcze wolne miejsca? Siostra Anna zapewnia, że nikomu, kto został skierowany nie odmówiono miejsca. Kolejną kwestią jest to, że nie każda osoba bezdomna z różnych względów chce przebywać w schronisku. Takie osoby, jeśli zgłoszą się do placówki otrzymają żywność.
Podsumowując, aby trafić do schroniska należy mieć skierowanie z MOPR, natomiast w Ogrzewalni może przebywać każdy (normy alkoholu w organizmie).
Napisz komentarz
Komentarze