Karolina z Włocławka uniknęła śmierci. Potrzebna jest rehabilitacja

Karolina to 29-letnia mieszkanka Włocławka. Kobieta wiodła normalne życie. Wszystko zmieniło się w jednej chwili.

Karolina źle się poczuła, upadła i uderzyła głową o beton i straciła przytomność. Jej mąż wezwał pogotowie. Karetka zabrała kobietę do szpitala.

"Byłam intubowana, nie oddychałam samodzielnie. Doznałam Byłam intubowana, nie oddychałam samodzielnie. Doznałam urazowego krwotoku podpajęczynówkowego, miałam wielokrotne złamania kości czaszki i twarzoczaszki." - napisała Karolina na SięPomaga.pl

Stan kobiety był krytyczny. Lekarze twierdzili, że była bliska śmierci. Jednak udało się jej przeżyć.

"Przetrwałam kryzys, ale to nie był koniec mojej walki. Skutki wypadku do dziś dają o sobie znać. Często towarzyszą mi zawroty i bóle głowy, zdarza się, że tracę przytomność, a w dodatku moja szczęka jest cofnięta do tyłu. Mam też spore problemy z kolanem i jestem w trakcie badań."

Potrzebna jest rehabilitacja, fizjoterapia, specjalistyczne leczenie, a także szynoterapia. Niestety, to wszystko bardzo dużo kosztuje, a Karoliny nie stać na taki wydatek. Pomóc kobiecie można na TUTAJ.